Kaczyński zablokuje prezydenckie referendum? Znaczące słowa prezesa PiS
Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Duda w trakcie uroczystości trzeciomajowych zapowiedział chęć przeprowadzenia w 2018 roku referendum dotyczącego kierunków zmian w konstytucji. Z obozu prezydenckiego płyną głosy, że chodzi m.in. o uregulowanie kwestii dowództwa nad armia, czy wręcz wzmocnienia pozycji prezydenta do tego stopnia, by zmieniony został ustrój polityczny kraju. Takie rozwiązanie nie podoba się prezesowi PiS, o czym Jarosław Kaczyński powiedział wprost w rozmowie z „Gazetą Polską”.
Okazuje się, że lider partii rządzącej wcale nie uznaje za oczywiste, że prezydenckie referendum się odbędzie. – Czy zgoda na referendum będzie czy nie, to zależy od bardzo wielu czynników. Jednak na pewno nie będziemy jako partia mająca większość i rząd wzywać ludzi do tego, by poparli ryzykowną zmianę ustrojową, która w przyszłości może być źródłem czegoś niedobrego. Nie jesteśmy szaleńcami – stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z "Gazetą Polską". Prezes PiS ocenił, że jego zdaniem obecnie wybory prezydenckie często przybierają formę plebiscytu, w którym wygrywają celebryci. – Przykład Francji pokazuje dobitnie, ile złego może się wydarzyć w wyniku takiej sytuacji – podkreślił.